Za każdym razem najbardziej przejmującym doświadczeniem dla mnie, kiedy fotografuję czyjś ślub, przychodzę do ludzi, których dopiero poznaję, wchodzę do ich domów, asystuję w jednym z najbardziej stresujących dni w życiu – jest to, że momentalnie staję się integralną częścią ich życia, domu, rodziny. I to wcale nie przez moją szczególną umiejętność dopasowania się, czy empatii – bardziej chodzi właśnie o ludzi, do których przychodzę, a którzy od razu dają mi odczuć, że jestem ważną częścią tych wydarzeń, że jestem jak siostra, córka, przyjaciółka. To, co ja mogę dać w zamian, to poczucie bezpieczeństwa wynikające z doświadczenia obcowania z ludźmi w tym pięknym, ale bądź co bądź, trudnym dniu. W przypadku Eli i Kamila, i ich rodzin, było podobnie. Od razu poczuliśmy się ich integralną częścią.
Każda dziewczyna marzy, by wyglądać w tym dniu wyjątkowo. Ela, przepiękna, delikatna, z figurą modelki, zdecydowała się na projekt Macieja Zienia. To był strzał w dziesiątkę. Zwiewny materiał podkreślał szczupłość ciała i pięknie oplatał sylwetkę i reagował nawet na najdelikatniejszy powiew wiatru. Do tego jedwabny welon i… nikt nie mógł od Eli oderwać wzroku. Nawet sam Maciej Zień zasugerował jej bycie jego modelką.
Ela i Kamil pojechali do ślubu Porsche 930 cabrio, maleńkim, pięknym i niezwykle stylowym. Wybór ciekawego samochodu do ślubu stwarza też szansę dla nas, by wykorzystać go jako element stylizacji podczas sesji w dniu ślubu.
Ślub miał miejsce w kościele Chrystusa Króla w Rzeszowie, zaś wesele w Spa Hotel Splendor koło Rzeszowa. Miła, odosobniona okolica dała możliwość zorganizowania krótkiej sesji w dniu ślubu. Ela i Kamil zdecydowali się na to, mimo iż trochę padało. W niczym nam jednak ta drobna niedogodność nie przeszkodziła, a na koniec zostaliśmy za cały ten nasz trud docenieni pięknym światłem zachodzącego słońca. A potem była już tylko radość i energia wesela.
Zapraszamy!
Można zakochać się w tych zdjęciach. Cienie, światła… to wszystko porusza się jakby w starym niemym kinie. Pięknie !!!
Światło miód malina – lofciam 🙂 Całą resztę też lofciam 😉
Super repo , świetnie zagrało światło gratulacje
Super się ogląda! Świetne zdjęcia! 🙂
Piękna selekcja kadrow. Każdy coś wnosi do tej niezwykłej opowiesci. Miło się ogląda.
Wspaniały reportaż, podziwiam! 🙂
Piękne kolory, zwłaszcza te z sesji przed i poślubnej. Zdjęcie z dłońmi, zdaje się 11 od końca, zaskakujące!
Czapki z głów. Piękna historia.
Kolory piękne, szarości piękne, kadry nieszablonowe, historia cudnie ułożona. Chciałbym się do czegoś przyczepić, ale nic nie znalazłem ; ) Cudo : )
Ale to jest dobre !!!
Piękny, odważny, momentami zaskakujący ale przede wszystkim genialnie poprowadzony materiał. Reportersko ale za razem subtelnie – perełka !
ponadczasowo, klasycznie, pięknie 🙂