Każdy ślub to nowe wyzwanie. Nowi ludzie, nowe, nieznane okoliczności. Twarze, których trzeba się nauczyć, by jak najlepiej pokazać je na zdjęciach, miejsca i ich światło, które trzeba szybko oswoić albo przynieść własne.
Czasem zdarza się, jak w przypadku Izy i Kamila, że nie mamy okazji poznać się wcześniej. Wtedy tym intensywniej musimy odkrywać siebie nazwajem. Iza absolutnie mnie urzekła. Pamiętam, że sesja była dla Izy i Kamila dużym wyzwaniem, wobec którego mieli wiele obaw i mało wiary w siebie. Pamiętam też, że fotografowałam Izę i pokazałam jej kilka zdjęć, żeby sama zobaczyła, jaka jest piękna. Rzuciła mi się na szyję.
Dość gadania. Zapraszamy!
Photographing each wedding is invariably a new challenge for us, since each of them brings new people as well as new unknown situations. Faces which need to be learnt in order to show them on photos in the best possible way. Places and their light which needs to be familiarized with. Sometimes, as was the case with Iza and Kamil, we don’t have a chance of meeting and talking to each other prior to the wedding day. That is why, in such situations, we must rediscover each other more intensively. Iza totally captivated me. I remember Iza and Kamil telling me how they were concerned about the coming outdoor wedding session. I also remember taking shots of Iza and showing a few pics to her so that she could see how beautiful she was. Her reaction was “wow” and she threw her arms around me. Enough said! Enjoy the pics!
świetny materiał w sam raz aby pochłonąć przed snem…..ostatnie zdjęcie absolutnie urzekające <3
super zdjecia i piekny slub!
Wyborowy reportaż i piękne sensualne ujęcia PM 🙂
Przepiękna para, rewelacyjne zdjęcia !!!