Jesteśmy patrzeniem. Zewsząd otaczają nas obrazy. Czasem coś zatrzyma nas na dłużej, czasem spojrzenie tylko prześlizgnie się po czymś. Ogromna większość rzeczy/zdarzeń nawet nie zaistnieje. Minie po prostu niezauważona. Jesteśmy głównie patrzeniem. I głównie dlatego, że nie wszystkiego możemy dotknąć. Gdyby istniał tylko jeden zmysł, bylibyśmy dotykiem. Tymczasem pewne rzeczy muszą pozostać niedotknięte, „dotkliwie drugie, niedotykalnie drogie”. Fotografia to nie tylko patrzenie. Dla mnie to coś absolutnie zmysłowego – na wiele sposobów. Widzę i czytam treść; światło, kompozycję, kolor widzę i czuję, odczuwam też rytmy powtórzeń, dotykam faktur – czasem chropawych, ziarnistych, innym razem gładkich, jak skóra.
Jak co roku zapraszamy na subiektywne, reporterskie podsumowanie sezonu 2015. Jak co roku – patrzymy z dystansu na kolejny rok pracy.
Spójrzcie, poczujcie, dotknijcie i Wy :-).
Obserwuję wasze poczynania od dawna a bloga znam na pamięć :). nigdy nie komentowałem bo wszystko co chciałem napisać wydawało mi się strasznie banalne. Ale ten zestaw spowodował że znalazłem się w innym świecie. Ja tam byłem, tam, razem z bohaterami fotografii. Jestem sfrustrowany własną niemocą, jednocześnie wdzięczny za ucztę jaką mi zgotowaliście. patrzę na zdjęcia subtelne by za chwilę zobaczyć scenę pełną emocji.
Gratulacje
Dziękuję bardzo!! 🙂
Widać, że to był super rok! Każda klatka zatrzymuje oglądającego! Gratulacje!
miło patrzeć na tak mijający rok, strach pomyśleć jakie będzie podsumowanie 2016. Brawo!
Jak co roku, miazga!
Nie umiem się rozpisywać, skromnym człowiekiem jestem.. nie powinienem też zazdrościć, ale te klatki są doskonałe! Kilka przypadkowych-reporterskich, masa przewidzianych i przemyślanych „przyczajeń tygrysa” i jest też „Polski The Beatles na Abbey Road (Franciszkańskiej)” – kto wie o co chodzi, ten znajdzie to zdjęcie (: Super!
Pięknie! Kobieco i męsko. Wieloplanowo i subtelnie. Ale przede wszystkim fotograficznie bardzo dobrze.
Są blogi które tylko przeglądam, są też takie na których spędzam długie chwile zagłębiając się treścią. To miejsce należy zdecydowanie do tych drugich! Dzięki za umilenie czasu do porannej kawy. Smacznie się oglądało 😉
Tak jak pisałem na fejsie – mobilizujecie i inspirujecie! Wspaniałe prace ! 🙂
Pies za kierownicą wymiata 😀
KLA-SY-KA!
I znowu sobie zdalam sprawe jak niewiele umiem 😉
obejrzałam! klasa 🙂
Jak zwykle zaskoczyliście nas niesamowitą percepcją kadru i światła. Ta fotografia broni się sama. Pozdrawiamy z Londynu 🙂